07.10.2019 PONIEDZIAŁEK Pobudka przed 8.00. Mega intensywny poranek, dużo pracy, a trzeba było się do 11.00 wyrobić na... okienko treningowe %-). Po treningu dalej do roboty, po 16 rozciąganie, potem z Żonką na zakupy jedzeniowe. No i nadszedł wieczór. Ach ta rutyna… ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z jabłkami i SFD DZIKI ORZECH 2. [...]
25.10.2019 PIĄTEK Pobudka o 8 i od razu mega dużo pracy. W sumie nawet o głodzie nie myślałem tylko jak przychodziła pora to jadłem %-). Udało się obrobić do 16, więc skoczyłem pospacerować. Ogólnie mam tak obolałe ciało po wczorajszej siłowni, że nie wiem jak jutro rowerem pojeżdżę :-D. Masakra. Po spacerku posnułem się trochę po domu, [...]
https://i.imgur.com/JiYwOUy.png Pobudka standardowo po 7. O 7.40 byłem już w pracy. Dziś czułem się jak umarlak, no ale swoje zrobiłem… Czas jakoś zleciał, potem powrót do domu, zrobiłem parę najpotrzebniejszych rzeczy i udałem się do Warszawy na spotkanie Teamowe. Powrót niedawno… Padam z nóg, a jutro test FTP, więc postaram się wyspać w opór. [...]
[...] nic nie bolało, więc fizjo zrobił mega robotę ostatnio. Bardzo mnie to ucieszyło z rana. Roboty dziś niewiele i za bardzo się nie chciało, trochę odżyłem fizycznie :-D Po pracy na siłkę, w tle sesja foto była. Po siłce do domu, zjadłem i trochę posiedziałem w necie. Wczoraj nie obejrzałem Irlandczyka, dziś też się nie zapowiada, to jednak 3.5h [...]
[...] I tak jest dla mnie wzorem do naśladowania bo udowadnia, że bez większych predyspozycji genetycznych można być najlepszym sportowcem na świecie, który wygrywał wszystkie wielkie toury (TdF) 4 razy, a wszystkie Giro, Vueltę, i TdF wygrał z rzędu. Nie dokonał tego nikt na świecie. Tytan pracy. Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2019-12-04 09:28:50
https://i.imgur.com/WR1Ahdj.png Dziś pobudka o 8.00, budziłem się masakrycznie często tej nocy. Od razu sprawdzić co w cateringu i porobić trochę pracy. Śniadanie przed 9. No i szykowanko do wyścigu zwift na 11. Po treningu posiłek, wyszykować się i jadę do Żonki bo jest w domu rodzinnym, gdzie będziemy spędzać sylwestra. Nic specjalnego, ale i [...]
https://i.imgur.com/VTRDw6E.png Pobudka po 8.00. Trochę ogarnąłem pracy, dziś zdalne z domu i od rana przygotowania do urodzin. Potem trening, i znowu powrót do przygotowań. Wypiskę wrzucam już teraz, bo potem nie będzie czasu ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z mango, twarożkiem, PASSION FRUIT & MANGO IN JELLY i [...]
https://i.imgur.com/isbDxgN.png Znów dobrze przespana noc co cieszy. Pobudka o 7 i do roboty. Wczorajszy trening dał w kość co było dzisiaj czuć. Bez energii, po pracy do fizjo, po fizjo na spotkanie ze sponsorem w sprawie naszego projektu. Teraz dom i kolacja, zaraz chwilę odsapnę… i tyle ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Szejk- WPC SFD + [...]
https://i.imgur.com/sKLMGbE.png Pobudka po 8.00. Płynne śniadanie i ogarnianie trochę pracy w domu. Potem po pączki dla Żony i na wyścig. Miłe zaskoczenie bo „protokół” zdał efekt, rano na wadze 70.8kg (2 dni wcześniej 72.3kg). Przed wyjściem mocne espresso. Po wyścigu do domku, zostało mi jeszcze core do zrobienia to zakręciłem 40min rolki, a tak [...]
https://i.imgur.com/dTyYGED.png Pobudka o 6. Nie wiem nie mogłem usnąć, wiec szybka decyzja że lece na 7.00 do roboty. W pracy szkolenie na zastępstwo i trochę roboty, również prywatnej. O 15 poleciałem na siłkę, potem do domu, popracowałem trochę z Żonką nad prezentacją na Cypr ;-) Wieczór i relaks, taki plan... ;-) [...]
https://i.imgur.com/es54OxP.png Pobudka o 6.40 czy standardowo. W pracy trochę roboty, ogarniania dupereli przed wyjazdem. O 15 do domu, trening, posiłek. Porozciągałem się i porolowałem. Trochę czasu z Żonką przy „Better Call Soul”. Pozostała kolacja i do wyra. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Kurczak z ryżem i warzywami po chińsku, olej [...]
https://i.imgur.com/16JepXw.png Pobudka o 8. Dzień pod znakiem Sajgonu w pracy. Mega dużo roboty, zeszło się bez przerw do 16.00. Po 16 na spacer, potem jeszcze posiedziałem przy robocie i tak zleciało. Nic już dziś produktywnego nie zrobię. Odliczam dni do środy bo wyjadę na zewnątrz. Oby pogoda była :-D https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek [...]
No ale widzisz, w czasie pracy nie każdy może sobie na to pozwolić. Do tego, żeby wyjść na 10-minutowy spacer, to trzeba z 20 min na to poświęci. Wybrać się, wrócić, dezynfekcja od stóp do głów i się zbiera %-)
https://i.imgur.com/pK1DlCO.png Pobudka o 8. Cały dzień planowałem dziś poświęcić pracy i tak się stało. Do 16 z przerwami na jedzenie ciągła praca nad dietami i nad cateringiem. Po 16 szybki spacerek i powrót do roboty. O 18 konsultacja, teraz już kolacja i odpoczynek. Padam… Za to ciało zregenerowane ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. [...]
https://i.imgur.com/fWXc2IZ.png Dzień w pracy. Sporo ogarniania, w tym program do obsługi prywatnych klientów, wybieram najlepszy. Na ten moment zastanawiam się nad Kcalmar’em i Tiq diet. Potem do domu, rolka, posiłek i trochę posiedziałem przed kompem. Zaraz siostra Żonki na noc wpada to coś obejrzymy. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. [...]
https://i.imgur.com/BAaZhO4.png Obudziłem się o 6.40. Ledwo się zwlokłem do roboty. Zleciało bo mega dużo pracy. O 15 do domu i z Żonką na rower. Potem posiłek, rozciąganie, spotkanie online z kolegami. Niedługo kolacja. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Gołąbki z mięsem, ryżem i brokuły 4. Placek jaglano-marchewkowy z musem śliwkowym, ALMOND [...]
Wiesz, znasz już lepiej mnie. Myślę że te zero to właśnie 2000kcal. Teraz w okresie bardzo intensywnej pracy mój cały ruch w ciągu dnia poza treningiem to raptem kilka kroków do auta i z auta. 8h za biurkiem i po treningu przy kompie w domu. Myślę że nie robię więcej niż 500-1tyś kroków dziennie na pewno. Od czasu do czasu wpadnie spacer.
[...] Pobudka o 6. Od razu do roboty bo mega Sajgon. Dziś jeszcze ogarniamy w ramach na osi wydarzenie charytatywne związane z everestingiem na zwifcie. Szukamy sponsorów. Po pracy trening na siłowni, do domu i konsultacja online z klientem. Teraz już wolne, nareszcie.. https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Kotleciki wieprzowe z sosem, udziec [...]
https://i.imgur.com/uaveapK.png Pobudka o 6. Miało dziś być lżej w pracy, ale jak zwykle znalazłem sobie 1000 różnych pierdół. Przed 15 na siłkę, potem do domu. Posiłek i z kotem do weterynarza na szczepienie. Wieczór w relaksie. No.. Wypocząć muszę, ciężki tydzień, ale satysfakcja jest. https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Gołąbki wieprzowe, [...]
Ja kocham wysiłek i walkę z własnym organizmem, stąd ultra :-) https://i.imgur.com/ASDnCPM.png Pobudka po 6. Ciężko się wstało. W pracy mniej roboty więc wpadło trochę podcastów black hat ultra o medytacji, morsowaniu i oddychaniu. Potem na siłownie. Po siłowni do domu. Z kotem do weterynarza i spacer. Jutro rege day, a sobota to to co powyżej :-D [...]